piątek, 8 lutego 2013

Rozdział 8

Wojtek szybkim ruchem podniósł dziewczynę z bladu kuchennego wziął na ręce i po schodach udał się z nią do sypialni. On zaczął rozpinać niebieskął koszule dziewczyny. Ubrania wręcz fruwały po pokoju. Wojtek z dziewczyną rzucili się na łóżko . Już miało dojść do dwuznacznej sytuacji, ale tą chwile przerwał telefon Wojtka .
- Ja prdl !!! - Z krzykiem odebrał telefon . - Halo !! .
- Wojtek? Bo ten Tomek zaczął nam tu kontaktować . 
- To znaczy?
- No oczy mu się otworzyły. Weź tu szybko przyjedź .
Wojtek przez pewnie czas wahał się co odpowiedzieć, bo wstyd mu było pokazać się przed przyjacielem któremu odbił dziewczynę i na dodatek jeszcze coś do niej poczuł . Ale po chwili namysłu.
- Okeey. To ja zaraz będę .
- Słuchaj Kasiu, ja się w tobie zakochałem , ale Tomek się chyba obudził i przy nim zachowujmy się jakby nigdy nic. Nie chce tak od razu jak się obudzi o tym powiedzieć , a najlepiej jakby nasz stosunek między nami na razie opierał się tylko na rozmowie . Okey . ?
- No dobra .
- Słuchaj teraz się w coś ubierz, spodnie twoje wyschły, ale bluzka już nie . Trudno weź jakąś moją bluze z szafy, tam była tak mniejsza. To może się nie utopisz. A ja teraz pójde do łazienki na dół się ogarnąć . Ok ?
- Ok.
Po czym Wojtek szybko wybiegł z pokoju na dół .  Dziewczyna podeszła do szafy Wojtka, otworzyła ją i wszystkie ubrania runęły na nią .
- Boże !! . Się nie dziwie czemu on ich nie składa jak ma tak dużo. - powiedziała sama do siebie.
 I zaczęła szukać jakiejś bluzy . Znalazła tylko jedną mniejszą czarną z Adidas'a . Założyła ją ale i tak sięgała jej za pas, a rękawki prawie do kolan . Zeszła na dół, weszła do łazienki w której Wojtek zobaczył dziewczynę i wpadł w śmiech .
- Czemu się śmiejesz O.o ?
- Hahahahahahahahahahahahahaahahahahaha. Bo myślałem , że ona jest troche mniejsza . Hahahahaha. Czekaj to może jakąś bluzkę Ci dam ?
- Dobra.
Łozowski szybko dokończył mycie zębów i pobiegł na górę. Dziewczyna usłyszała tylko głośne ''jprdl''. Wokalista wziął jakąś bluzke i zeszedł na dół .
- Sorry, zapomniałem i powiedzieć, żebyś nie otwierała tej szafy , tylko tamtą drygą obok xD .
- Aha . Dzięki za poinformowanie .
- No sorry, a to wszystko runęło na Ciebie ?
- Tak .
- HAHAHAHAHAHAHAHA .
- Bardzo śmieszne .
- No trochę xD . Ei . Masz bluzkę . Ta powinna być w miarę dobra .
Dziewczyna wzięła ją i poszła na górę do łazienki . Założyła ją była trochę za duża . Ale lepsza niż tamta bluza. Dziewczyna spięła swoje długie brązowe włosy w luźnego koka. Umyła zęby, zmyła makijaż z twarzy i zeszła na dół .
- Teraz to ci ładnie xD . - Powiedział z zacieszem na twarzy Wojtek .
- To jedziemy do Tomka .?
- No, już, już . Tylko wezmę kluczyki .
- Okeey. 
I dziewczyna wyszła na dwór, ale szybko wróciła cała zasapana .
- Co się stało . ?
- U ciebie zawsze stoi pod domem tylu ludzi .
- jak to O.o ?
Po czym Wojtek szybko podbiegł pod okno , uchylił żaluzje i oślepiły go blaski fleszy.
- Kurde . Czekaj wyjdziemy tylnymi drzwiami i pojedziemy autobusem tylko wezmę czapkę i okulary, to może mi nikt tak nie pozna .
- Ok .
Jak Łozowski już się przebrał szybko wyszli tylnymi drzwiami przez taras. Poszli na przystanek i czekali na autobus. Mieli wrażeni jakby wszyscy się na nich patrzyli . Wojtek zerknął w czyjąś gazetę a tam nagłówek ,, Czy Wojtek ''Łozo'' Łozowski ma nową dziewczynę'' .  Bez wahania powiedział .
- Kupie od pana tą gazetę za 20 zł .
- Dobra .
Wojtek zapłacił facetowi. I szybko z gazetą podszedł do Kasi .
- Masz czytaj .
- Co ?
- No masz weź przeczytaj .
Po pięciu minutach dziewczyna odpowiedziała .
- No ale jak to , czemu to jest moje i twoje zdj ? !
- Nie wiem pewnie ci ktoś wczoraj zrobił, jak wchodziłaś do mnie do domu .
- Boże . I co teraz będzie ? 
- Nie wiem . Powiem im , że to nie prawda . Powiem że jesteś moją yy. siostrzenicą  .
 I na przystanek przyjechał autobus .

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

;))

Anonimowy pisze...

Nie żeby coś,ale od kiedy gazeta kosztuje 20 zł ?

Anonimowy pisze...

fajnneee opowiadankooo to kiedy kolejny orzdzial ?

Anonimowy pisze...

Skoro była w mieszkaniu u Łoza to czyją szczoteczką umyła zęby O.o